No i zaczynamy. Bardzo się cieszę i już nie mogę się doczekać efekty końcowego. Nasz wykonawca narzeka bo podobno bardzo źle się tnie, ale mam nadzieję, że uda mu się przez tydzień położyć kafle w kuchni, holu i wiatrołapie. Musi się uwijać bo niedługo montaż kuchni.
Tak prezentuje się nasza arkrsia brown:


Dekorki na razie nie przyklejone tylko ułożone do przymiarki. Dekor dzieli salon od holu i jednocześnie w tym iejscu łączą się dwa kolory arkesii: brown i nieco jaśniejszy beige.
Panowie rozpoczęli również układanie kominka:

Na razie niewiele, ale ma to wyglądać mniej-więcej tak:

Na piętrze zaszpachlowane są wszystkie dziurki w regipsach...

No i już od jakiegoś czasu mamy schody strychowe:

To na tyle... Mam nadzieję, że po tym tygodniu będę mogła się pochwalić większymi postępami...
Pozdrawiam.