Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

Nasza przygoda z budową pierwszego własnego domku rozpoczęta.

wpisy na blogu

Jak muchomorek stawał się Naszym Muchomorkiem.

Data dodania: 2010-01-18
wyślij wiadomość

 Wybrany przez nas projekt spełniał w zasadzie większość naszych oczekiwań. Przede wszystkim budowany według niego domek miał być niewielki. Zależało nam na trzech sypialniach, najlepiej żeby wszystkie były na poddaszu. Potrzebowaliśmy również sporo miejsca do przechowywania różnych rzeczy. Piwnica nie wchodziła w grę ze względu na koszty budowy. Chcieliśmy również aby kuchnia była oddzielnym pomieszczeniem. Ja od zawsze chciałam mieć miejsce na duży stół, przy którym zmieści się cała moja rodzina.

Muchomorek spełniał większość z tych warunków jednak musieliśmy dostosować go "pod siebie". Na dole niewiele się zmieniło. Dodaliśmy kominek w salonie. Na górze zajdzie więcej zmian. Tak w zasadzie to jeszcze nie podjęliśmy ostatecznej decyzji co do wyglądu poddasza. Dodaliśmy okno połaciowe na klatce schodowej. Podnieśliśmy ścianę kolankową o jeden pustak. Przez to zmienił się też nieznacznie kąt nachylenia dachu. Pomieszczenie nad garażem wykorzystamy jako pokój lub garderobę. Najwięcej wątpliwości mamy co do łazienki. Należałoby nawet napisać "łazieneczki", bo to pomieszczenie jest wyjątkowo małe. Ma niewiele ponad 4m2. No i tu narodził się pomysł aby troszkę zamieszać w rozmieszczeniu pomieszczeń. Pomieszczenie nad garażem miało byż początkowo naszą garderobą z wejściem od głównej sypialni. Szkoda nam jednak troszkę tak dużej przestrzeni na garderobę. To ponad 18m2. Poza tym przeszkadza nam wielkość łazienki. I tak sobie myślimy, czy nie zrobić tak:

mojabudowa.pl - blog budowlany

Zyskalibyśmy większą łazienkę, pokoik komputerowy,  funkcję pokoju gościnnego. garderobę Przenieślibyśmy do starej łazienki. W naszej sypialni również byłoby miejsce na garderobę. Co myślicie o takim rozwiązaniu? Dla porównania wkleję rzut w wersji podstawowej, bez zmian:

mojabudowa.pl - blog budowlany

Chętnie zapoznam się z Waszymi opiniami. Może jest jeszcze jakieś inne rozwiązanie? Na razie sprawa jest otwarta bo na poddaszu nie mamy żadnych ścianek działowych.

4Komentarze
gosc
Data dodania: 2010-01-18 13:48:22
jakiś dziwny ten goscinny , ja bym jako gość w takim nie spała, każdy mnie widzi jak idzie do sypialni czy łazienki wygląda tak jakbym spała na korytarzu we wnece sory tak mi się wydaje
odpowiedz
Data dodania: 2010-01-18 13:54:08
Dziękuję za opinię. To prawda nie byłby to pokój gościnny z prawdziwego zdarzenia. Chodzi nam raczej o aneks komputerowy z taka możliwością, że gdy jest więcej gości to jest tam dodatkowe miejsce do przespania się.
odpowiedz
kamila  
Data dodania: 2010-01-18 14:11:14
;)
A moja opinia jest pozytywna. Twoja wersja jest lepsza. Rozumiem Cie ze nie chodzi tu o pokój gościnny z prawdziwego zdarzenia tylko o taki od czasu do czasu. A tak miejsce na kącik komputerowy jest super. Jestem za!!
odpowiedz
virion  
Data dodania: 2010-01-18 16:39:44
uważam, że fajnie to rozwiązaliście. podoba mi sie pomysł ze zrobieniem sypialni nad garażem, a jeszcze bardziej podoba mi się garderoba w nim. co do aneksu komputerowego, to jest super, jeśli chodzi o pokój gościnny, mnie by nie przeszkadzało tak u kogoś nocować, a jak komus przeszkadza, to (zawsze może nie nocować ;) ) można go położyć w pokoju dziecka, a dziecko wysłać na korytarz :)
odpowiedz

Szybki skrót poczynionych już prac

Data dodania: 2010-01-16
wyślij wiadomość

 Ponieważ mamy 2010 rok, a my zaczęliśmy prace w październiku 2009, możemy już oglądać efekty tych robót. Przez te trzy miesiące trochę się działo wiec opiszę to wszystko w wielkim skrócie. Resztę można zobaczyć na zdjęciach.

Zdecydowaliśmy, że do pewnego etapu zatrudnimy firmę budowlana. Mają nam postawić dom do stanu surowego zamkniętego. Mają też zrobić ocieplenie i elewację. W środku domu będziemy już zdani tylko na siebie... no i rodzinę oczywiście ;)

Panowie wystartowali jak burza. Pogoda dopisywała i nasz domek rósł jak przysłowiowe grzyby po deszczu. W końcu to muchomorek ;) Marzyliśmy po cichu, że do końca zeszłego roku uda nam się dokończyć dach i położyć dachówkę. Niestety... Pogoda się zepsuła, jak zresztą w całej Polsce no i prace poważnie zwolniły. W chwili obecnej konstrukcja dachu jest skończona i panowie mam nadzieję w przyszłym tygodni zaczną zakładać dachówkę.

A oto foto-relacja z tych trzech miesięcy:

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

Na dziś to tyle. Następnym razem napiszę jakie wprowadziliśmy zmiany w projekcie.

Nasza działka

Data dodania: 2010-01-16
wyślij wiadomość

 mojabudowa.pl - blog budowlany

Tak wyglądała nasza działeczka jeszcze przed rozpoczęciem prac. Długa i wąska. Na szczęście muchomorek się zmieści. Znajdzie sie też miejsce na gril. Odpadnie nam problem- kto dzisiaj kosi trawę? Niewiele jej tam będzie ;)

Jak to się wszystko zaczęło

Data dodania: 2010-01-16
wyślij wiadomość

 Dwa lata temu o tej porze mieszkaliśmy sobie spokojnie w czteropokojowym mieszkaniu na jednym z tutejszych osiedli. Mieszkanie miało prawie 80 m2 i byliśmy przeszczęśliwi kiedy je kupiliśmy. Nasze pierwsze mieszkanie! Och, jakie miło uczucie mnie ogarnia kiedy sobie o tym przypominam…

Celowo kupiliśmy tak duże mieszkanie. Myśleliśmy wówczas, że właśnie tam spędzimy resztę życia i wychowamy swoje dzieci (które w tedy były tylko w planach). Baliśmy się zaryzykować i rozpocząć budowę domu. To nie był najlepszy okres. Przeraził nas gwałtowny wzrost cen materiałów budowlanych i robocizny. Nigdy byśmy nie przypuszczali, że nasza sytuacja już niedługo się zmieni…

Rynek nieruchomości w naszym mieście oszalał. Z miesiąca na miesiąc ceny mieszkań diametralnie ruszyły w górę. Nie mogliśmy się nadziwić. A jeszcze jakiś czas temu nam mówiono, że dużo zapłaciliśmy za nasze mieszkanie. I tą chwilę wykorzystaliśmy… Z dnia na dzień podjęliśmy decyzję- sprzedajemy mieszkanie! To była dobra decyzja, tak przynajmniej teraz myślimy. Zobaczymy za jakiś czas. Po spłaceniu kredytu, który zaciągnęliśmy na kupno mieszkania, została nam spora suma na wystartowanie z budową. Trochę się baliśmy, ale z perspektywy czasu myślę, że najgorzej było się zdecydować, teraz jest już z górki. Jedyny poważny minus to, to że z dużego mieszkania musieliśmy się przeprowadzić na czas budowy do dużego pokoju i to w domu rodziców… Ale w głowie mieliśmy wyobrażenie naszego własnego domku i to nam pomagało w ciężkich chwilach. Nadal pomaga…

            Działkę budowlana dostaliśmy od rodziców. To jest w zasadzie część powstała po podziale ich większej działki. Nie idealna, ale nasza… Problem w tym, że bardzo wąska. Przez to wybór projektu ograniczony. Trochę się naszukaliśmy, ale w końcu padło na projekt Muchomorek z garażem. Mały, zgrabny no i mieliśmy nadzieję,  że tani w budowie.

Pełni nadziei, że już niedługo wystartujemy zaczęliśmy załatwiać wszystkie papiery. No i tu się zaczęły schody. Przez chwilę zapomnieliśmy chyba, że mieszkamy w Polsce a tu każdy papierek musi swoje odleżeć na biurku w urzędzie. Trzeba było załatwić podział działki, a przedtem jeszcze warunki zabudowy. Warunki były, podział też to okazało się, że warunki trzeba „przekształcić” na nowo powstałą działkę bo wydane były przecież na działkę rodziców jako całość. Czekaliśmy też swoje na promesy przyłączy. Jakoś to wszystko w końcu poszło. Następnie adaptacja projektu… Czas naglił… Chcieliśmy rozpocząć w maju 2009. Oczywiście się nie udało, jak potem się okazało z winy naszego architekta… Cała ta papierologia przeciągała się w nieskończoność. Od złożenie pierwszych dokumentów minęło półtora roku.

Na przełomie września i października nareszcie ruszyliśmy...

nasz-muchomorek
ranga - mojabudowa.pl elita
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 206456
Komentarzy: 273
Obserwują: 35
On-line: 9
Wpisów: 79 Galeria zdjęć: 352
Projekt MUCHOMOREK Z GARAŻEM
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - zachodniopomorskie
ETAP BUDOWY - Brak
ARCHIWUM WPISÓW
2013 kwiecień
2012 luty
2011 listopad
2011 kwiecień
2011 marzec
2011 styczeń
2010 listopad
2010 październik
2010 wrzesień
2010 sierpień
2010 lipiec
2010 czerwiec
2010 maj
2010 kwiecień
2010 marzec
2010 luty
2010 styczeń

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik
Statystyki mojabudowa.pl
Liczba blogów: 67141
Liczba wpisów: 222810
Liczba komentarzy: 903589
Liczba zdjęć: 681140
Liczba osób online: 352
usuń reklamy
Top 100 blogów

sprawdź listę 100 najczęściej odwiedzanych blogów.

sprawdź teraz
200 zł rabatu + dostawa gratis.
mojabudowakupon rabatowy