cd. ogród
Już od dawna nie uzupełniałam wpisów. Sporo sie u nas działo w ostatnim czasie. Nasz domek zamieszkała maleńka Jagódka i jesteśmy już rodziną 2+2
NW domku też zaszły zmiany. W wiatrołapie mamy nareszcie meble :)
Wpis specjalnie dla ewaitomek-naszaiskierka.
Moi drodzy mamy ten sam problem... Chociaż mieszkamy u siebie już rok, schody wejscioew i taras nadal sa niedokończone. Planujemy się zabrać za to i za podjazd tej wiosny. Problem w tym, że nie wszystko wygląda dobrze na półokrągłych schodach, a jak już wygląda fajnie , to fajnie też kosztuje. Również żałujemy, że wylaliśmy betonowe schody i taras, ale jak to mowia mądry Polak po szkodzie...
Wrzucam kilka zdjęć, które ja mam w swoich ulubionych, moze coś sie Wam spodoba.
Moim faworytem jest zdjęcie 2 i 3. Ale trzeba się przygotować na koszty, ponieważ jedna płytka schodowa kosztuje od 30 do 40 zł/szt. Jesli chodzi o taras to koniecznie drewniany. Zakochałam się normalnie w tym widoku lakierowanego drewna. Niedtety jak narazie znalazłam tylko jeden rodzaj systemu montażu jyz na betonowej wylewce, który nie wymaga różnicy wysokości miedzy dz=rzwiami tarasowyni a betonem większej niż 5 cm.
Zmykam do pracy...
Pozdrawiam
Tak naprawdę to niewiele. Już niedługo będziemy świętować rocznicę odkąd wprowadziliśmy się do naszego domku. Czas szybko płynie... bardzo powoli dokupujemy kolejne niezbędne przedmioty. Jak dotąd nie było większych inwestycji. Szykujemy się do układania podjazdu i wejścia oraz płytek na tarasie i ganku, ale to dopiero wiosną. Zastanawiamy się nad jakimś alternatywnym rozwiązaniem dla kostki brukowej. Słyszał może ktoś o betonie stemplowanym? Ostatnio zaciekawiło mnie takie rozwiązanie.
wygląda to tak:
albo tak
układ "kostek" może być dowolny
Technika ta jest bardzo popularna w StanachZjednoczonych, u nas ciężko znaleźć fachową ekipę.
A teraz może kilka fotek jak zmienił się nasz salon. W zasadzie tylko tu zmiany widać gołym okiem.
i zbliżenie na materiał, z których są zrobione zasłony (bardzo go lubię)...
i na koniec firanka w wiatrołapie...
Jeszcze dużo pracy przed nami. I worek pieniędzy do wydania. Ale pomalutku, pomalutku... kiedyś wyszystkie pomieszczenia będą wyglądały tak jak chcemy. I potem przyjdzie pewnie czas na remont i zmiane wystroju.... hehe